Wymysły, Cudka i litewskie pancerze ….
Oglądając
serial „Korona Królów” musimy pamiętać o tym, że jego fabuła
łączy historyczne fakty i postacie, oraz pomysły i domysły
scenarzysty. Telenowela jako gatunek telewizyjny ma swoje prawa i po
prostu trzeba dać publiczności to, co przyciąga ją do takich
produkcji – wątki osobistych perypetii bohaterów. Takim
scenariuszowym pomysłem jest konflikt między królową – matką
Jadwigą i żoną Kazimierza Aldoną/Anną. To, że obie królowe się
nie lubiły jest raczej faktem. Wiemy, że Jadwiga sprzeciwiała się
koronacji Anny – to historyczny pewnik. Detale tego konfliktu to
już współczesne dopiski. Jadwiga i Anna bardzo różniły się od
siebie i nie chodzi tutaj tylko o różnicę wieku. Anna była młoda,
kochała życie, taniec i śpiew. Wychowała się w zupełnie innym
kręgu kulturowym niż Jadwiga. Królową – matkę poznajemy o
schyłku jej drogi. Do tego czasu przeszła ona bardzo surową szkołę
życia, która nie tylko nauczyła ją poruszania się w bezwzględnym
świecie średniowiecznej polityki, ale dała jej też wysokie
poczucie własnej wartości. W filmie doświadczona, ambitna, pobożna
i wciąż silna stara królowa nie chce ustąpić miejsca młodej
żonie syna … i jest to psychologicznie realistyczne ….. choć w
detalach (np. oskarżenie Anny o niewierność), poza zasadniczą
osią konfliktu, wymyślone.
Drugi
z typowo „telenowelowych” … acz generalnie opartych na historii
….wątków serialu to Cudka i jej miłość do Kazimierza.
Prawdziwa Cudka była córką Pełki - kasztelana sieciechowskiego i
sądeckiego oraz chorążego krakowskiego. Na dworze królewskim
pojawiła się najprawdopodobniej w połowie lat 30-tych (w filmie
widzimy ją nieco wcześniej) i wtedy rozpoczął się jej
długoletni romans z Kazimierzem. W 1339 roku Cudka wyszła za mąż
za Niemierzę z Gołczy herbu Mądrostki (również występujący w
serialu), z którym miała dwóch synów i dwie córki. Część
historyków uważa, że owi synowie – Niemierza i Pełka – byli
nieślubnymi synami króla Kazimierza. Miałoby wskazywać na to
wsparcie, jakiego Kazimierz udzielił Cudce i jej dzieciom po śmierci
Niemierzy. W internetowych dyskusjach o „Koronie” pojawił się
zarzut, że „ojciec Cudki jest za młody”. Problem w tym, że
kasztelan Pełka mógł dochować się córki mając ok. 15-16 lat
(co wtedy nie byłoby niczym niezwykłym). Serialowa Cudka nie
powinna mieć więcej niż 20 lat, więc jej ojciec powinien mieć
między 35 i 40 … czyli pasuje to mniej więcej do aktora grającego
Pełkę.
Jedną
z głównych scen poprzedniego tygodnia „Korony” była koronacja
Kazimierza i Anny. To co przedstawił serial jest oczywiście tylko
„streszczeniem” historycznej ceremonii i to raczej mocno
uproszczonym. Wypada tylko dodać, że prawdziwa koronacja odbyła
się w wawelskiej katedrze, przy znacznie większej ilości świadków.
Krytycy zarzucają tej scenie, że „Bogurodzica” odśpiewana
przez chór jest w tym czasie i miejscu „ahistoryczna”. Jest to
moim zdaniem krytyka mocno przesadzona. Większość historyków
uznaje „Bogurodzicę” za pieśń śpiewaną przed wielkimi
bitwami, ale RÓWNIEŻ przy okazji szczególnych wydarzeń (np.
koronacja władcy). Tak naprawdę nie wiemy, jakie pieśni śpiewano
w tamtym miejscu i czasie, ale akurat „Bogurodzica” jest domysłem
co najmniej prawdopodobnym.
Jedną
z ważniejszych postaci serialu jest książę Olgierd, brat
Aldony/Anny. Ostatnio, przy okazji koronacji pojawił się również
jej kolejny brat – Kiejstut. Obaj mocno zapisali się w historii
stosunków polsko – litewskich. Warto też przypomnieć, że
Olgierd będzie ojcem Jagiełły (przyszłego króla Polski i
założyciela nowej dynastii), a Kiejstut ojcem jego znakomitego
kuzyna – Witolda. Jako ciekawy, być może nawet szokujący rys
osobowości Olgierda można dodać to, że miał z dwiema żonami ….
23 dzieci (!). Jego 14 synów oraz 5 synów Kiejstuta było później
ogromnym problemem dla Litwy, prowadzącym do ciągłych walk o
sukcesję tronu. Tak to już było, że wielki problemem dla władcy
był brak syna, ale jeszcze większym był nadmiar męskich potomków.
Skutki znamy dobrze z naszej historii. Niepohamowane synoróbstwo
Krzywoustego doprowadziło do rozbicia dzielnicowego, w wyniku
którego Polska straciła najbogatsze dzielnice – Śląsk i Pomorze
zachodnie.
Przedstawienie obu książąt (Olgierda i Kiejstuta) w
serialu jest niestety mocno ahistoryczne … przynajmniej jeżeli
chodzi o stroje. Prezentują się obaj w jakichś dziwnych szatach i
pancerzach z utwardzanej skóry. Można śmiało powiedzieć, że
raczej na pewno tak się nie nosili. Ówczesna Litwa była państwem
wielkim, choć w porównaniu np. z Królestwem Polskim generalnie
zacofanym … ale bez przesady. Olgierd i Kiejstut to jednak synowie
władcy, a tego z pewnością stać było, aby obu godnie wyposażyć
do podróży na koronację ich polskiego szwagra. Jak więc powinni
wyglądać w filmie? Po pierwsze szaty – kolorowe i z dobrych
materiałów. Na nich zbroja kolcza, albo przynajmniej kolcza tunika.
Na nią pancerz lamelkowy lub łuskowy … ale z pewnością żelazny.
Jako hełm postulowałbym ozdobny kapalin ruskiego (nie mylić z
rosyjskim) wzoru. Do tego oczywiście porządny pas i dobrej jakości
miecz oraz sukienny płaszcz. Tak powinni prezentować się synowie
Gedymina – na pewno nie gorzej od polskich rycerzy z dworu
Kazimierza.
(tekst z 29 stycznia 2018)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz